Czym charakteryzują się dobre przewody zasilające?

Energia elektryczna płynąca z gniazdek posiada swoje pasmo. W warunkach europejskich jest to zazwyczaj 50 Hz, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych 60 Hz. Dlaczego jest to ważne? Zmienne pasmo ma znaczenie między innymi w kontekście emitowanych zakłóceń. Widać to na przykładzie pracy kamer w pomieszczeniach oświetlanych światłem żarowym. Obraz często miga, chyba że w ustawieniach kamery skorzysta się z antibandingu ustawionego właśnie na 50 Hz w realiach Starego Kontynentu.

Brak tej modyfikacji może sprawić, że jakość uzyskiwanych nagrań będzie niska, a na to nikt nie chce sobie pozwolić. Audiofile nie chcą z kolei, aby problemy związane z zasilaniem obniżały jakość odsłuchiwanej przez nich muzyki. Jak odróżnić dobry przewód od kiepskiego? Choć generalnie cena nie zawsze jest trafnym kryterium porównań jakościowych i ich oceny, to jednak pewne znaczenie ma. Z pewnością najtańsze przewody, za które zapłacimy bardzo mało nie będą zbyt wysokiej jakości. Dzieje się tak, ponieważ niska cena wskazuje na zastosowanie słabszych jakościowo materiałów, a to zawsze ma przełożenie na stabilność przesyłanej energii i właśnie skalę generowanych zakłóceń.

Potencjał w tym zakresie jest spory i nie ma co do tego wątpliwości. Dlatego właśnie trzeba zdecydować się na takie kable, których klasa wykonania będzie lepsza. O tym decyduje przede wszystkim marka oraz użyte do ich produkcji tworzywa. Cechy znakomitych przewodów zasilających Plecionki schowane pod otuliną mogą być wykonane w rozmaity sposób. Rekomendowane są odpowiednio dobrane proporcje miedzi oraz srebra, dzięki czemu udaje się skutecznie niwelować zakłócenia.

Jeśli te pojawią się, mogą wpłynąć na stabilność działania systemu audio. Dźwięk, który będzie docierał do naszych uszu będzie niższej jakości, a słyszalne trzaski czy inne artefakty zaczną szybko irytować – i to nie tylko wytrawnych audiofilów. Dlatego właśnie trzeba uczynić wszystko, aby takie ryzyko możliwie najbardziej oddalić. Dużą rolę w jakości kabli odgrywa ich izolacja. W miarę możliwości powinna spełniać wyznaczone dla tego typu rozwiązań standardy.

Bardzo dobrze oceniane są przewody, gdzie izolator ma klasę CL3 – przekłada się to na pożądane efekty. Wtyki powinny być pokryte warstwą rodu, co w praktyce wiąże się z najlepszym przewodnictwem i dodatkowo niweluje ewentualne zakłócenia na samych końcówkach przewodów. Zastosowanie w budowie kabla śrubowo skręcanych obejm jest zdecydowanie lepszą opcją niż lutowanie. Udaje się dzięki temu uniknąć degradacji sygnałów. Audiofile na pewno zwrócą na to wszystko uwagę, wybierając właściwy przewód dla swoich potrzeb.